sobota, 29 listopada 2014
:)
Jestem taki śmieszny i wesoły, przynajmniej na razie - a może .....przestraszony i nieśmiały? Planuję być troszkę bardziej barwny, ale czy mi będzie dobrze w kolorze???
wtorek, 14 października 2014
spojrzenie
poniedziałek, 28 lipca 2014
wszystko
Chyba wszystkie swoje prace już wyciągnęłam z szuflady.
Teraz zmienię format na większy - przynajmniej spróbuję,
oprawię prace,
i nie zmienię pióra:)
statki, okna i kraty
Patrząc na swoje prace ponownie - odkryłam, że na tym rysunku kiedyś widziałam okna, kraty
a teraz po odwróceniu widzę statki. Mój syn widzi linie wysokiego napięcia:)
niedziela, 27 lipca 2014
kwiaty - akwarela
Znowu odważyłam się użyć koloru, tym razem farb akwarelowych. Wówczas kolor był dla mnie wyzwaniem. I pamiętam, że spędziłam nad tym prostym rysunkiem znacznie więcej czasu niż nad innymi.
masyw czasu
Ta praca powstała na przełomie roku, w sylwestra. Zbliżał się kolejny nowy rok, kończył stary. Natłok myśli, wizji sprawił, że masyw czasu został stworzony.
środa, 23 lipca 2014
i znowu bez tytułu
i znowu kolejne dzieła bez tytułu i oprawy. Muszę zająć się oprawą prac - w jakieś fajne nietypowo typowe ramy.
kolejne kolorowe
Kiedyś uczęszczałam na zajęcia plastyczne, które prowadził Sławomir Pyciński - malarz. W grupie mówili zawsze, że umiem stworzyć coś z niczego i jeżeli chodzi o kwestie artystyczne to rzeczywiście nie wiele mi potrzeba, tu coś przykleję, tu zamaluje i gotowe.
kolor
wtorek, 22 lipca 2014
światełko w tunelu
Większość moich prac jest bez tytułu - tak po prostu wiedziałam co narysować ale nie wiedziałam jak to opisać. Ten rysunek ma tytuł.
Ostatnio poznałam entropię i od razu spasowałam ją z tym rysunkiem.
entropia, utopia, czarna dziura,
czy to jest prawda, czy wierutna bzdura?
idziemy, biegniemy, pędzimy - NIC nie widzimy.
Ostatnio poznałam entropię i od razu spasowałam ją z tym rysunkiem.
entropia, utopia, czarna dziura,
czy to jest prawda, czy wierutna bzdura?
idziemy, biegniemy, pędzimy - NIC nie widzimy.
niedokończony
Pióro dostałam w czasach licealnych od koleżanki ze szkolnej ławy Ewy Wysockiej. Było i nadal jest wyjątkowe.
Ten rysunek jest właśnie niedokończony.
Rysowałam i nagle koniec - do tej pory nie wiem jak go dokończyć.
poniedziałek, 30 czerwca 2014
Subskrybuj:
Posty (Atom)